Artykuły medyczne
Tytuł: Statyny - coraz dalej od cholesterolu?
- Autor:
- Krzysztof J. Filipiak, Michał Marchel, Arkadiusz Pietrasik
- Typ:
- Prace poglądowe
- Język:
- PL
- Czasopismo:
- Polski Przegląd Kardiologiczny
- Rok:
- 2003
- Tom:
- 5
- Numer:
- 3
- Strona początkowa:
- 345
- Strona końcowa:
- 347
- ISSN:
- 1507-5540
- Słowa kluczowe:
- statyny, działanie plejotropowe, działanie pozahipolipemizujące
Czytaj Inhibitory reduktazy 3-hydroksy-3-metyloglutarylo-koenzymu A (statyny) wykazują różnorodne działania faramkodynamiczne. U chorych z implantowanymi defibrylatorami-kardiowerterami leki te zmniejszają ilość zaburzeń rytmu serca. Ostatnio opublikowane dane wskazują również na ich bezpośredni efekt antyarytmiczny w świeżym zawale serca. Statyny wywierają korzystnie modulujący wpływ na układ współczulny (co można wykazać eksperymentalnie, mierząc wyrzut noradrenaliny), optymalizują działanie odruchów z baroreceptorów, zwiększają ekspresję syntazy tlenku azotu w izolowanych komórkach śródbłonka. Wszystkie te działania nie mają powiązania z ich podstawowym efektem farmakologicznym - właściwościami hipolipemizującymi. Krótkotrwałe podawanie statyn zmniejsza uszkodzenie poreperfuzyjne mięśnia sercowego. Fluwastatyna zwiększa przeżycie w mysim modelu pozawałowej niewydolności serca, powodując zmniejszenie niekorzystnego remodlingu lewej komory i polepszenie jej funkcji skurczowej. Działanie to powiązać można z obniżeniem aktywności kardiomiocytowych metaloproteinaz pod wpływem terapii statyną. Wydaje się zatem, że długotrwała terapia statynami może przynosić istotne korzyści u chorych z niewydolnością serca, a nawet poprawiać przeżycie. Wcześniejsze przyjmowanie statyn (pretreatment) działa ochronnie na mięsień sercowy poddawany procedurom chirurgicznej rewaskularyzacji, również w mechanizmach niezależnych od stężenia lipidów. Coraz więcej danych przemawia za unikalnym, plejotropowym i pozahipolipemizującym mechanizmem działań tych leków.