Blog

Syndrom opuszczonego gniazda – jak się z nim uporać

11 września, 2018

Dorosłe dziecko

Odkąd dzieci wyprowadziły się z domu, nie możesz znaleźć sobie miejsca? To spotyka każdą matkę – prędzej czy później dzieci idą „na swoje”. Daj sobie czas, by odnaleźć się w nowej sytuacji, ale nie rozpaczaj z tego powodu zbyt długo, bo sobie zaszkodzisz. Oczywiste jest, że tęsknisz za dzieckiem i martwisz się o nie, ale musisz myśleć również o sobie.

Syndrom opuszczonego gniazda – jak się z nim uporać

Żeby łatwiej było Ci znieść rozstanie możesz porozmawiać ze znajomą lub sąsiadką, której dorosłe dzieci również już się wyprowadziły. Podczas wspólnej kawy czy spaceru opowiedz o swoich rozterkach i gorszym samopoczuciu. Zapytaj, jak ona sobie poradziła z ta sytuacją, możliwe, że coś ci podpowie, albo zaprosi do jakiejś grupy towarzyskiej?

Dobrym sposobem na odreagowanie stresu związanego z odejściem dzieci są generalne porządki. Nareszcie możesz na spokojnie przejrzeć różne rzeczy, wyrzucić wszystko co niepotrzebne lub zepsute, zmienić ustawienie mebli na bardziej wygodne dla Ciebie. Dopasuj mieszkanie do swoich potrzeb – teraz masz ten komfort!

Pamiętaj, że twoje dzieci cieszą się z tego, że się wyprowadziły i zaczęły samodzielne życie, nie rozpaczają przecież za tobą i czują się dobrze! Bierz z nich przykład i nie zadręczaj się. Ciesz się faktem, że wychowałaś odpowiedzialne i zaradne dzieci, które potrafią same sobie poradzić. To Twój osobisty sukces, a nie porażka! Nie wszystkim rodzicom dane jest zaznać takiego luksusu. Zdarza się, że dorosły syn czy córka latami nie chcą wyprowadzić się z domu, bo tak im po prostu wygodnie. To dopiero może być problem.

Więcej czasu na swoje potrzeby

Po wyprowadzce dzieci z domu masz więcej czasu dla siebie. Możesz zając się własnym rozwojem, przecież na to nigdy nie jest za późno. Zapisz się do klubu seniora, zgłoś się na zajęcia w ramach uniwersytetu trzeciego wieku albo po prostu odnów dawne znajomości. Ważne żebyś spotykała się z ludźmi i podejmowała różne aktywności. Pomoże ci to oderwać się od myśli o dzieciach i uruchomić w sobie nowe zasoby energii. Ciesz się życiem, jeszcze sporo go przed tobą zostało.

Pamiętaj – nawet jeżeli dzieci wyprowadziły się daleko i nie możecie się często spotykać, to zawsze możesz zadzwonić i zapytać, co u nich słychać. Ale nie wypytuj nadmiernie i przedłużaj rozmowy. Nie wymuszaj też, żeby cię odwiedzili. Daj im czas, a na pewno sami zatęsknią i zaproponują wspólny weekend lub wpadną bez zapowiedzi, by zrobić ci niespodziankę. To zawsze będą twoje dzieci i nawet największa odległość nie zmieni relacji jakie was łączą.

Zostaw komentarz