Jabłko jako pyszny dodatek
Jabłka często goszczą na naszych stołach, gdyż są wyśmienitymi owocami na surowo i po przetworzeniu.
Gdy nadchodzi lato, w polskich sadach pojawia się bardzo dużo jabłek. Choć są one dostępne w sklepach przez cały rok, to właśnie wtedy jest ich nawiększa dostępność i co ważne – wtedy są one bardzo tanie. Warto mieć zawsze w domu jabłka, na wypadek gdyby naszła nas ochota na słodką przekąskę, ale również wtedy, gdy potrzebujemy wsparcia przy gotowaniu. Bowiem jabłko jest fantastycznym, nieco kwaskowatym dodatkiem do wszelkiego rodzaju sałatek. Gdy przygotowujemy surówkę z białej kapusty, aby dodać jej słodkiego charakteru, warto zetrzeć do niej jabłko i na przykład surową marchewkę.
Wówczas nie potrzebujemy już prawie wcale doprawiać surówki. Również surówka z marchwi i jabłka, skropiona sokiem z cytryny i doprawiona olejem i cukrem, jest fantastyczną, zdrową surówką pełną błonnika i witamin, w dodatku niezwykle tanią. Jabłka dodajemy też w niewielkiej ilości do sałatki śledziowej, jarzynowej, czy sałatki ze świeżych warzyw, na przykład papryki, brokuła, pomidorów. Z jabłek po uprażeniu z cukrem możemy przygotować szarlotkę lub farsz do naleśników albo drożdżówek. Możemy też serwować na deser pyszny mus z gotowanych jabłek z cukrem. Również kompoty z jabłek są fantastycznym sposobem na orzeźwiający, smaczny i zdrowy napój na lato. W najbardziej wykwintnych restauracjach serwuje się na przykład kaczkę z jabłkami, lub inne mięsa faszerowane tymi owocami. Wszystko to z powodu delikatnego, kwaskowatego smaku jabłka, oraz jego konsystencji – idealnie nadaje się ono do pieczenia, miksowania, gotowania, oraz do chrupania na surowo, i pod każdą postacią jest pyszne.
Śledzie sa popularnymi i dość niedrogimi rybami, dlatego warto je włączyć do swojej diety.
Śledź jest rybą, którą bez problemu dostaniemy w sklepie w różnych postaciach. Możemy pokusić się o samodzielne zamarynowanie śledzia tak, jak lubimy – w occie, oleju, z cebulką, możemy go usmażyć i zamarynować. Jest to ryba o drobnych ościach, praktycznie niewyczuwalnych, dlatego łatwo z niej przyrządzić różne potrawy, i można śmiało serwować je na przyjęciach bez obawy o udławienie się ością któregoś z gości. Śledzie najczęściej lądują na naszych wigilijnych stołach, w dośc popularnej wersji.
Lubimy śledzie w occie, w oleju, rolmopsy zawijane z papryką i ogórkiem konserwowym. Często robimy też sałatki ze śledziem, lub śledzie po kaszubsku. Sałatka śledziowa z buraczkami i jabłkiem to potrawa banalnie prosta i smaczna. Śledzie typu matjas kroimy w drobne kawałki, dodajemy starte ugotowane buraczki lub buraczki ze słoika, oraz starte jabłko oraz majonez. Wszystkie składniki łączymy, oraz doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Taka sałatka dzięki jabłku jest dość słodka i ma odpowiednio wyważony kwaśno-słodko-słony smak. W sklepach dostępne są również bardzo smaczne śledzie smażone, w całości łącznie z ogonem, oraz marynowane w zalewie octowej z dodatkiem ziół i cebulki. Taka ryba ma bardzo delikatny kwaskowaty smak, a jej mięso jest wilgotne i soczyste. To doskonały pomysł na przystawkę na rodzinnej kolacji, oraz na to, by wzbogacić menu swoich domowników o niezbędne białko pochodzące z mięsa ryb, które jest nie tylko smaczne, lekkostrawne i dietetyczne, ale także łatwo przyswajalne.
Ryba to bardzo smaczne mięso, pod warunkiem, że zostanie odpowiednio doprawiona i podana.
W zasadzie nie ma sztywnych reguł dotyczących tego, z czym należy serwować ryby. Jednak istnieje kilka dobrych koncepcji. Ryby takie jak łosoś, serwowane na zimno, podaje się skropione kilkoma kroplami z cytryny, która zabija ich rybi posmak i zapach. Podobnie rzecz ma się z rybami pieczonymi i gotowanymi na parze, które obkłada się plastrami cytryny, by zyskały nieco jej aromatu, a pozbyły się własnego, oraz by były idealnie wilgotne w środku. Wszelkie ryby na cieplo fantastycznie smakują z sosami – sosem serowym, pomidorowym, czy remuladą, czyli sosem duńskim. Podajemy je oczywiście z dużą ilością warzyw, na przykład świeżych sałat, bądź warzyw gotowanych – brokułów, fasolki szparagowej, marchewki i tym podobnych.
Duże ilości białka zawartego w mięsie ryb nalezy bowiem równoważyć dużą ilością błonnika, by białko było jeszcze lepiej przyswajalne. Istnieje też cała gama ryb panierowanych, które najlepiej jest serwować oprócz warzyw, z dodatkowym sosem. Często do ryb smażonych, obtoczonych jedynie w mące, serwuje się gorące klarowane masło, które rewelacyjnie z nimi smakuje. Oprócz tego potrawy rybne serwuje się zazwyczaj z gotowanymi ziemniakami lub ryżem, choć znaną popularną amerykańską potrawę serwuje się z frytkami, co też nie jest złym rozwiązaniem, pod warunkiem, że oprócz frytek danie będzie zawierało jeszcze inne warzywa. Ryby powinny być stałym elementem naszej diety, specjaliści mówią o jedzeniu przynajmniej dwóch porcji ryby w tygodniu. Nie musimy ograniczać się do tych serwowanych na obiad, możemy też zajadać się sałatkami śledziowymi, z tuńczykiem, czy rybami w puszkach.
Kremowy pudding jest doskonałym deserem dla dzieci i dla dorosłych.
Często kupujemy w sklepach gotowy pudding na przykład o smaku czekoladowym, i delektujemy się jego delikatną, kremową konsystencją oraz intensywnym smakiem, łagodzonym nieco przez bitą śmietanę. Podstawą puddingu jest zwykły budyń o dowolnym smaku, a zatem przygotowanie takiego deseru jest banalnie proste, i koniecznie powinniśmy go wypróbować w domu. Taki pudding to mleczny, słodki deser o lekkiej konsystencji, który z pewnością jest bardziej pożywny dla naszych dzieci. Zatem jeśli nie chcemy serwować dziecku zbyt dużej ilości słodyczy, nauczmy się przygotowywania puddingów – w sklepach istnieje ogromy wybór półproduktów o rozmaitych smakach, zatem możemy serwować na każdy powieczorek inny smak puddingu! Jego przygotowanie jest bardzo proste. Gotowy budyń o dowolnym smaku z torebki, mieszamy z niewielką ilością mleka, zaś resztę mleka wymaganego w przepisie gotujemy z odmierzoną ilością cukru.
Do gotującego się mleka wlewamy rozmieszany budyń i chwilę trzymamy na ogniu. Tak powstały budyń odstawiamy do ostygnięcia w chłodne miejsce. Przygotowujemy bitą śmietanę – słodką śmietankę wlewamy do wysokiego naczynia lub miksera, wsypujemy łyżeczkę proszku do ubijania śmietany i miksujemy na najwyższych obrotach, aż masa będzie sztywna. Część bitej śmietany dokładamy do budyniu (jeśli na wierzchu utworzył się „kożuch”, należy go ponownie zmiksować blenderem) i powoli mieszamy budyń z bitą śmietaną. Pudding wkładamy do salaterki i odstawiamy do lodówki, następnie odwracamy go i przekładamy na talerzyk, oraz ozdabiamy kleksem bitej śmietany, posypujemy kakao lub startą laską wanilii. Taki pudding na wodzie możemy też przygotować z kisielu rozrobionego z bitą śmietaną.
Często wstępujemy latem do kawiarni by delektować się mrożoną kawą, a jej przygotowanie w domu nie nastręcza w ogóle trudności.
Latem, gdy panuje upał, który ciężko znieść, i gdy potrzebujemy popołudniowego zastrzyku energii, często marzymy o mrożonej kawie z prawdziwego zdarzenia – takiej z pianką, z lodem, stawiającej na nogi. Mrożona kawa jest bardzo łatwa w przygotowaniu, i nie musimy mieć do niej specjalnych akcesoriów jak dla baristów. Zwykłą kawę rozpuszczalną, lub parzoną, po uprzednim przefiltrowaniu z fusów, przelewamy do dzbanka i studzimy. Gdy kawa będzie zimna, dodajemy do niej nieco mleka (osoby uczulone na laktozę mogą wykorzystać mleko sojowe) jednak nie na tyle dużo, by miała beżowy kolor – wystarczy kolor jasnobrązowy. Część mleka spieniamy za pomocą spieniacza do mleka i przelewamy spienione mleko do wysokiej szklanki z kilkoma kostkami lodu na dnie. Możemy też wykorzystać niewielką szklaną butelkę, w którą wlewamy mleko i intensywnie potrząsamy, aż powstanie pianka. Następnie kawę z dzbanka przelewamy powoli, najlepiej przez ściankę, do szklanki. Z wierzchu możemy posypać piankę odrobiną kakao, i włożyć do środka słomkę.
Możemy również przygotowaną schłodzoną kawą z mlekiem zalać kulkę lodów waniliowych, a wierzch ozdobić obficie bitą śmietaną i kakao. Kwintesencją ice latte jest duża ilość mleka i bitej śmietany, która łagodzi gorzki smak mocnej kawy, oraz forma podania po schłodzeniu – wówczas taka kawa pobudza, a jednocześnie orzeźwia bez typowego dla gorącej kawy poczucia natychmiastowego rozsadzania żył i przyspieszonego bicia serca. Taka mrożona kawka latem na tarasie potrafi złagodzić ciężki dzień po pracy i dac siłę na jego kolejną część, na przykład przy domowych obowiązkach.