Ryzyko wystąpienia choroby wrzodowej
Choroba wrzodowa do niedawna była przypisywana głównie osobom, żyjącym w ciągłym stresie. Obecnie jednak wiadomo, że nie tylko stres jest czynnikiem ryzyka i wrzody mogą pojawić się również z innych przyczyn.
Statystyczne dane mówią, że choroba wrzodowa dotyka 6-10 procent ogólnej populacji. Wrzody mogą być umiejscowione w żołądku i dwunastnicy. W przypadku choroby wrzodowej żołądka ryzyko zachorowania jest takie samo u zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. Natomiast większe ryzyko wystąpienia choroby wrzodowej dwunastnicy dotyczy mężczyzn – według danych stanowią oni dwukrotnie większą grupę chorych niż kobiety.
Najczęstszymi przyczynami choroby wrzodowej są: zakażenie bakteryjne Helicobacter pylori oraz stosowanie w nadmiarze niesteroidowych leków przeciwzapalnych, np. ibuprofenu czy ketonalu. Nie bez znaczenia są także czynniki środowiskowe. Na uszkodzenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy wpływa wspomniany już stres, ale także dieta, alkohol czy dym tytoniowy. Być może właśnie dlatego to mężczyźni są bardziej narażeni na zachorowanie – częściej piją alkohol, palą papierosy oraz mniejszą wagę przywiązują do diety niż kobiety.
Jeżeli od jakiegoś czasu odczuwasz uciążliwe objawy udaj się do lekarza. Diagnostyka choroby wrzodowej nie jest trudna, a szybka interwencja może ustrzec Cię przed poważniejszymi problemami. Lekarz, podejrzewając wrzody najprawdopodobniej w pierwszej kolejności skieruje Cię na badanie krwi i stolca – ma to na celu sprawdzenie, czy nie pojawiła się niedokrwistość oraz krwawienia z układu pokarmowego. Kompleksowa diagnostyka obejmuje również wykonanie gastroskopii z jednoczesną biopsją – podczas badania pobiera się wycinek błony śluzowej, by wykluczyć lub potwierdzić obecność bakterii Helicobacter pylori. Obecność bakterii można także wykryć w sposób mniej inwazyjny za pomocą testu oddechowego. Polega on na podaniu tzw. znakowanego mocznika, który potrafi rozłożyć jedynie Helicobacter pylori. Podczas rozkładu zostaje uwolniony znakowany amoniak oraz dwutlenek węgla, który jest usuwany wraz z wydechem. Po upływie maksymalnie 30 minut oznaczana zostaje zawartość znakowanego węgla w wydychanym powietrzu.
Ważne jest, aby osoby, które przyjmują leki zmniejszające wydzielanie kwasu solnego zaprzestały jego stosowania na 10-14 dni przed planowanym terminem badania. Leki te mogą dać fałszywie ujemny wynik testu na obecność Helicobacter pylori! Niestety lekarz nie zawsze informuje o tym fakcie pacjenta, a ten z niewłaściwie postawioną diagnozą może wciąż borykać się z nieprzyjemnymi dolegliwościami.